poniedziałek, 1 kwietnia 2013

PERNETTYA MUCRONATA


Zima już za nami, a my z zapałem powracamy do kreowania wizji naszego ogrodu. Ciesząc oczy każdym nowym kolorem rozkwitającej wiosny z niechęcią wspominamy długie miesiące szarości, które spowijały świat za naszymi oknami. Gdyby jednak już teraz zastanowić sie, co możemy zmienić aby dodać odrobinę koloru, który rozświetli zimowy krajobraz w przyszłym roku? Jedną z odpowiedzi na tak postawione pytanie może być mało znana w Polsce roślina o nazwie Pernetia Chilijska (Pernettya mucronata/ Gaulteria mucronata).



Roślina ta pochodzi z Ameryki Południowej, chociaż jej przedstawicieli możemy znaleść również na wrzosowiskach i skalnych zboczach górzystych rejonów Australii. Jest blisko spokrewniona z dobrze nam znanymi roślinami jak rododendron czy borówka i dlatego posiada wiele cech charakterystycznych dla roślin z rodziny wrzosowatych. Pernietia nie byla znana w Europie aż do poczatku XIX wieku. W 1882 roku krzew został po raz pierwszy przedstawiony szerszej publiczności przez irlandzkiego szkółkarza T.Davisa of Hillsborough w Londynie. Zaprezentował tam wyselekcjonowane rośliny z kolekcji, którą tworzył od przeszło 30 lat. Od tego czasu pernetia chilijska zyskuje coraz szersze grono zwolenników oraz na stałe zagościła na liscie roślin pożądanych w ogrodowych kolekcjach.
W środowisku naturalnym pernetia może dorastać do 1,5-2 m wysokości. Niestety, odmiany tej rośliny uprawiane w Polsce czy na Wyspach Brytyjskich dorastają jedynie do 1m wysokości i 1,20m szerokości. Wzrost roślin jest bardzo powolny i każdego roku możemy spodziewać sie przyrostu nowych pędów o maksymalnie 15cm. Pokrój rośliny jest zwarty, wzniesiony, dolne pędy mają tendencje do płożenia. Na pędach są gesto osadzone, skórzaste, o zaostrzonych wierzchołkach, zimozielone liscie. Krzewy mogą tworzyć odrosty korzeniowe, które jeśli chcemy utrzymać zwarty pokrój roślin, należy systematycznie usuwać. Jednoroczne przyrosty niektórych odmian charakteryzują sie czerwonym zabarwieniem pędów, jest to pożadana cecha szczególnie w okresie zimowym.



Drobne, biało różowe kwiaty, w dużej ilości pojawiają się na zeszłorocznych pędach późną wiosną. Poprzedzają one pojawienie sie bardzo dekoracyjnych, drobnych, kulistych owoców, ściśle pokrywających pędy. Jagody pojawiają się na jesieni i w zależności od odmiany w listopadzie lub grudniu zaczynają wybarwiać sie na różne odcienie różu, czerwieni czy fioletu. Możemy spotkać również odmiany o białych owocach. Utrzymują się one przez długie tygodnie na krzewach, wnasząc do ogrodu tak upragnione zimą kolorowe akcenty i aby w pełni móc się nimi cieszyc musimy pamiętać o tym, że aby krzewy owocowały potrzebne są dwa egzemplarze: męski i żeński. Tak więc, podejmując decyzję o posadzniu perneti chilijskiej w ogrodzie musimy znaleść miejsce dla co najmniej dwóch krzewów. Z moich obserwacji wynika, że egzamplarze męskie i żeńskie różnią sie nieznacznie miedzy sobą. Męskie charakteryzują sie szybszym tempem wzrostu a ich pokrój nie jest tak zwarty i kompaktowy jak form żeńskich. Wyjątek stanowi dostępna na rynku odmiana hermafrodytyczna (obupłciową)  ‘Bell’s Seedling’ i ‘'Davis's Hybrids’. Są niezwykle wartościowymi odmianami dla tych którzy w swoich ogrodach mają limitowaną ilość wolnej przestrzeni lub chcieliby uprawiać pernetie w donicach.
Uwaga: jeśli chcemy uzyskać maksymalną ilość owoców na krzewach na jedną roślię formy męskiej może przypadac max. 6-8 roślin formy żeńskiej.



Owoce perneti są jadalne, chociaż nie charakteryzują sie wyjątkowym smakiem. Są łagodne, przypominają poziomki, chociaż niektórzy okreslają je jako zbyt wodniste. Poleca sie je jeść z bitą śmietaną, posypane brązowym cukrem.Trzeba pamietać  o tym, że krzewy, które kupujemy w sklepach ogrodniczych są uprawiane jako rośliny ozdobne a nie owocowe, dlatego też są przeważnie traktowane różnymi szkodliwymi dla ludzi środkami chemicznymi i nie są przeznaczone do spożycia. W kolejnym roku po posadzeniu w ogrodzie, jeśli nie stosowaliśmy oprysków dla roślin ozdobnych możemy bez obaw pokusić sie o spróbowanie owoców.



Uprawa
Pernetia to roślina wymagająca stanowiska słonecznego (dopuszczalne cześciowe zacienienie przez krótszą część dnia).Najodpowiedniejsze bedą dla tego krzewu gleby lekkie, wilgotne, dobrze przepuszczalne.
Istotnym czynnikiem determinującym prawidłowy rozwój jest pH gleby, który powinien przyjmować wartości od 5 do 6 w skali kwasowości. W okresie bezdeszczowym powinniśmy pamiętać o stałym podlewaniu roślin (co 1-2 dni), gdyż przesuszenie bryły korzeniowej może ograniczać rozwój kwiatów i zawiązków owoców.
Do nawożenia krzewów możemy stosować nawozy płynne przeznaczone dla roślin kwasolubnych. Powinny być stosowane od wiosny do lata (kwiecień-lipiec) co 20-25 dni. Możemy użyć także nawozów wolno działających również przeznaczonych dla roślin kwasolubnych, które powinniśmy (o ile to możliwe) zmieszać z górną warstwą ziemi dookoła rośliny. Nawozy o przedłużonym działaniu stosujemy jednorazowo na wiosnę (kwiecień lub maj), przez 3 do 6 miesięcy (w zależności od użytego środka) stopniowo uwalniają one do gleby substancje odżywcze.
Krzewy perneti wykazują odporność na temperature do -200C (występują róznice odmianowe). W chłodniejszych rejonach Polski wskazane jest okrywanie roślin na zime. Na pozostałym obszarze Polski krzewy nie powinny przemarzać pozostawione bez okrycia.
Krzewy rosnące w gruncie nie wymagają cięcia. Roślinom rosnącym w donicach poprzez ciecie pędów bocznych możemy nadać uporządkowany wygląd.
Jeśli chcemy przesadzić krzew perneti w inne miejsce najlepiej robić to w listopadzie lub marcu.



Zastosowanie
Pernetia jest często stosowana jako roślina okrywowa oraz jako niski żywopłot. Jest idealną rośliną do uprawy w donicach, głównie w zimowych aranżacjach. Poleca sie zestawienie perneti odmiany ‘Crimsonia’ charakretyzującej sie czerwonymi, jednorocznymi przyrostami i kremowymi owocami z Leucothoe keiskei odmiany ‘Royal Ruby’ oraz cyklamenami lub pierwiosnkami, dobrym uzupełnieniem kompozycji mogą być też wrzosy lub wrzośce. Zestawienie perneti z Leucothoe w uprawie w gruncie także sie sprawdzi, ciekawym dodatkiem w kompozycji może być Cornus alba.

wtorek, 26 lutego 2013

Narcyzy


Przyszła wiosna, a wraz z nią pierwsze pogodne dni. Ciepły wiatr zaczął rozwiewać deszczowe chmury okrywające zimowe niebo… a w naszych ogrodach pierwsze oznaki budzących się do życia roślin.  

Na Wyspach zima trwa zdecydowanie krócej niż w Polsce i oficjalnie przyjście wiosny możemy świętować juz 1 lutego.  Zima w tym roku obeszła się z nami wyjątkowo łaskawie i bardzo wcześnie możemy zacząć się cieszyć kolorami jakie przynoszą ze sobą wiosenne kwiaty. Wśród tych wiosennych kwiatów na miano wyspiarskich ulubieńców zasługują niewątpliwie narcyzy.


Narcyzy (ang.daffodils) to wyjątkowo łatwe i niewymagające rośliny, dlatego są powszechnie stosowane w Anglii i Irlandii w nasadzeniach miejskich. ‘Dig a hole and drop them in’ to motto angielskich miłośników tych roślin. Zdanie to określa z grubsza nakład pracy, który musimy włożyć aby móc co wiosnę cieszyć oczy pięknymi kwiatami narcyzów. Zgodnie z tą zasadą, roślinę tą wykorzystuje się masowo, w każdym możliwym miejscu przestrzeni publicznej. Możemy spotkać się z całymi połaciami kwitnących, żółtych lub białych kwiatów wzdłuż dróg , na skwerach czy parkach. Jedynym problemem jaki stwarzają w przestrzeni  miejskiej to brak możliwości koszenie żółknących i zasychających liści narcyzów, które stanowią wątpliwej urody ozdobę. Niestety, jeśli chcemy aby nasze narcyzy rozrosły się w mały, a z biegiem czasu w większy kobierzec wiosennych kwiatów, musimy uzbroić się w cierpliwość. Usuwanie bądź koszenie liści, zanim same całkowicie pożółkną, spowoduje niewystarczające nagromadzenie ilości substancji odżywczej w cebulach, co wpłynie na jakość roślin i kwiatów w następnym roku. 


 
Już pod koniec sierpnia oraz we wrześniu możemy spotkać się z bogatą ofertą gatunków (w naturalnym środowisku występuje ich ponad 50) oraz odmian narcyzów (w uprawie jest ponad 10 tys.) do nabycia w sklepach ogrodniczych. Wrzesień i październik są najodpowiedniejszymi miesiącami na sadzenie cebulek w ogrodzie. Wybierając odpowiednią odmianę pamiętajmy aby dokładnie przeczytać opis na opakowaniu, bowiem rośliny mogą różnić się znacznie wysokością, wielkością kwiatów, a także terminem oraz długością kwitnienia. Sprawdzajmy również jakość cebul. Powinny być one twarde na całej powierzchni, bez widocznych śladów nalotu grzybów (ma on najczęściej kolor zielonawoszary). Cebulki narcyzów możemy również bez obaw kupować w późniejszych terminach. Przechowywane w suchym i chłodnym pomieszczeniu bądź sklepie długo zachowują dobrą jakość i możemy je nabyć również na początku stycznia na wyprzedaży (ceny niższe o minimum 75% ). Tak późno zakupione cebulki  wymagają niezwłocznego zasadzenia w gruncie (może to być kłopotliwe jeśli na zewnątrz jest mróz, wtedy mogą przyjść z pomocą donice). Należy pamiętać o tym, że im później sadzimy cebulki tym ich wzrost i rozwój będzie opóźniony w stosunku do sugerowanego terminu kwitnienia danej odmiany.



Jakie miejsce wybrać w ogrodzie aby zapewnić roślinom dobre warunki wzrostu i rozwoju? Pierwszym czynnikiem i według mnie najistotniejszym jest światło. Narcyzy uwielbiają jasne i słoneczne miejsca. Część odmian toleruje częściowe zacienienie. Pamiętajmy, że najczęściej kwitnienie narcyzów przypada na wczesną wiosnę, kiedy drzewa nie pokrywają się jeszcze liśćmi. Bez obaw możemy sadzić je pod drzewami, tak aby przez bezlistne gałęzie przenikało tyle światła słonecznego ile jest niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Drugim ważnym czynnikiem jest rodzaj gleby. Narcyzy preferują cięższe, bogatsze w substancje odżywcze gleby. Ważne jest, aby w okresie wegetacji utrzymywać stała wilgotność podłoża jednak tak aby woda nie zalewała cebulek przez dłuższy okres czasu.
 Narcyzy wymagają zasilenia nawozem wieloskładnikowym (polecam, tani i łatwo dostępny nawóz ‘Fish, Blood and Bone’, są też nawozy o spowolnionym działaniu takie jak ‘Miracle Gro Bulb Booster’ lub ‘Scotts Bulb Food’ ). Nawóz stosujemy jednorazowo, kiedy rośliny kończą kwitnienie.



Jeśli chcemy uprawiać narcyzy w donicach najlepiej będzie sięgnąć po ziemie ogrodniczą typu ‘John Innes no. 2’ jest to mieszanka iłu, torfu i drobnego żwirku, zawiera również niewielkie ilości nawozu oraz substancje absorbujące cząsteczki wody przez co dłużej utrzymuje wilgotność.



Narcyzy nie wymagają osłony przed mrozem na zimę (inaczej niż w Polsce). Nie jest również zalecane wykopywanie cebul co roku z ziemi po zakończeniu wegetacji. Szczęśliwie dla nas mogą one spokojnie pozostać w ziemi nawet na okres kilku lat i nie wpłynie to negatywnie na kondycje roślin w kolejnych sezonach. Jeśli rośliny rozrosną się zbyt mocno i chcielibyśmy je podzielić na mniejsze grupy możemy to robić nie częściej niż co 3-4 lata. Ciekawostką jest, że narcyzy inicjują rozwój kwiatów w cebuli juz w kwietniu i maju. U tulipanów czy hiacyntów zalążki paków kwiatowych w cebulach pojawiają się dopiero pod koniec lata w czasie przechowywania wykopanych cebulek. Zaleca się również usuwanie owocostanów z łodygi co ma sprzyjać poprawie jakości cebul. Jeśli nie możemy doczekać się aż liście pożółkną i zaschną późną wiosną możemy je skrócić o 1/3 długości będą wyglądały wtedy na zadbane a rabata na uporządkowaną.

Narcyz czy żonkil?

Często stosuje sie wymiennie te dwie nazwy co niestety nie jest poprawna forma. Narcyz to nazwa rodzaju w obręb, którego wchodzi kilkadziesiąt gatunków. Jednym z gatunków w rodzaju ‘Narcyz’ jest żonkil a jego pełna nazwa to Narcissus jonquilla, tak wiec, każdy żonkil jest narcyzem, ale nie każdy narcyz będzie żonkilem.

Najgroźniejsze choroby:

Zgnilizna podstawy cebuli (fuzarioza cebuli) chorobę tą powoduje grzyb Fusarium oxysporum f.sp. narcissi. Wiosną, zwłaszcza w okresie kwitnienia, można zaobserwować rośliny o zahamowanym wzroście i żółknących wierzchołkach liści. Pąki kwiatowe tkwią pomiędzy liśćmi i nie następuje ich wydłużanie. Wydobyte z ziemi cebule są miękkie a system korzeniowy jest słabo rozwinięty. Jeśli zaobserwujemy takie objawy na naszych narcyzach w okresie wegetacji należy usuwać i niszczyć porażone rośliny. Należy wykopać zakażone rośliny jak najszybciej z ziemi, najlepiej, zanim temperatura gleby przekroczy +15oC, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się patogenu na kolejne egzemplarze. Choroba ta występuje powszechnie na narcyzach zarówno w uprawie gruntowej jak i w donicach. Źródłem tego grzyba może być zakażone podłoże jak i zainfekowane cebule.

Szara pleśń powodowana jest przez grzyb Botrytis narcissicola, który może porażać liście, kwiaty i cebule. U porażonych roślin obserwujemy zbrązowiałe wierzchołki liści, które często są połączone razem, dając efekt sklejenia. Na porażonych tkankach, zwłaszcza tuż przy powierzchni ziemi możemy obserwować obfity szary nalot. Na kwiatach zazwyczaj występują brunatne, wodniste plamy. Szara pleśń jest często spotykaną chorobą najczęściej atakuje podatne odmiany jak ‘Tete-a tete’ czy ‘Jack Snipe’. Najczęściej źródłem infekcji jest zakażona gleba oraz porażone rośliny. Rośliny porażone tym patogenem usuwa się z uprawy razem z cebulami. Sposobem na zmniejszenie ryzyka zakażenia szarą pleśnią jest nie uprawianie narcyzów na glebach zbyt ciężkich oraz w miejscach mało przewiewnych.



Popularne odmiany:

·         JETFIRE- żółte płatki z pomarańczowym przykoronkiem. Kwitnie wczesna wiosną. Preferuje stanowiska w pełnym słońcu lub półcieniu. Wysokość do 35cm.
·         SENTINEL- białe płatki z różowo-pomarańczowym przykoronkiem. Kwitnie w połowie wiosny, Wymaga stanowiska w pełnym słońcu. Kwiaty wyrastają na wysokość do 40cm.
·         TAHITI- pełne kwiaty o żółtych płatkach z pomarańczowymi akcentami. Kwitnie w połowie wiosny. Wymaga stanowisk w pełnym słońcu. Wysokość do 40cm.
·         PETIT FOUR- odmiana o pełnych, kremowych kwiatach. Kwitnie późną wiosną. Toleruje półcień ale najlepiej rośnie w pełnym słońcu. Dorasta do 40cm wysokości.
·         BRIDAL CROWN- odmiana o pełnych, kremowych kwiatach z pomarańczowymi akcentami, silnie pachnąca. Kwiaty zebrane baldachowato po kilka na jednym pędzie. Rośliny sprawdzają się zarówno na słonecznych stanowiskach jak i w półcieniu. Dorastają do 30cm wysokości.
·         TETE-ATETE- bardzo popularna, miniaturowa odmiana, dorasta do 15cm wysokości. Ze względu na kompaktowy pokrój odmiana świetnie nadaje się do uprawy w donicach. Kwiaty są barwy żółtej, osadzone po kilka na jednym pędzie. Odmiana bardzo wczesna. Preferuje stanowiska słoneczne, toleruje półcień.
     

      Powodzenia!!!